Składniki na 2 osoby:
- kostka tofu wędzonego pokrojonego w kostkę;
- 50 g. groszku cukrowego ugotowanego na parze;
- mała puszka mieszanki zielonego groszku i kukurydzy;*
- sól, pieprz;
- sos sojowy;
- olej do smażenia.
majonez z kartofli:
- 4 łyżki oliwy z oliwek extra virgin;
- szklanka ugotowanych, pogniecionych kartofli;
- 2 ząbki czosnku;
- 3 łyżki sosu sojowego;
- łyżka octu ryżowego;
- mleko;
- łyżka jogurtu naturalnego;
* nie stosuję w kuchni z zasady puszkowych warzyw, tylko świeże, ewentualnie mrożone, a co do strączkowych, to moczę je na noc i gotuję, to był wyjątek z uwagi na pośpiech i konieczność wykorzystania zapasów sprzed bardzo dawna, kiedy jeszcze zdarzało mi się sięgać po puszki.
Wykonanie:
1. Przygotować „majonez”. Do blendera włożyć ugotowane pogniecione kartofle, obrane ząbki czosnku, dodać sos sojowy, ocet, oliwę, jogurt i zmiksować. W zależności od tego jaką konsystencję się chce osiągnąć, należy dodawać stopniowo mleko. Podane proporcje sosu sojowego i oliwy są orientacyjne. Ja od nich zaczynam, a potem dosmaczam wg swoich upodobań.
2.Po zmiksowaniu „majonez” kartoflany przełożyć do garnka i lekko podgrzać.
3. Na patelni podsmażyć tofu, dorzucić uparowany groszek cukrowy oraz zielony groszek i kukurydzę. Smażyć chwilkę. Można doprawić odrobiną sosu sojowego.
4. Warzywa z tofu serwować prosto z patelni od razu zalewając je pastą kartoflaną lub też krem podać w oddzielnych miseczkach, tak by każdy mógł sam polewać swoją potrawę.
Smacznego!
Fajny pomysl z wykorzystaniem tego majonezu. Mysle, ze z powodzeniem moze sluzyc jako sos do wielu innych rzeczy.
OdpowiedzUsuńTofu jednak zamarynowalabym w jakims sosie przed smazeniem, najlepiej z dodatkiem imbiru.
Puszek tez nie uzywam, ale dawno temu, jeszcze za czasow studenckich kupowalam groszek w puszce tylko do jednego celu. Robilam z niego paste do chleba z koperkiem i pieprzem ziolowym. W tej postaci byl jak najbardziej jadalny.
tofu w takiej wersji nie znam.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie pierwsze..