Kolejne udane danie z tofu w roli głównej.
Nie wiem czemu z zaskoczeniem przyjęłam to, że głównym składnikiem dania jest botwinka, którą można zastąpić szpinakiem. Z zaskoczeniem, bo buraki kojarzą mi się jakoś tak z bliższymi regionami, a przede wszystkim z naszym krajem, niemal jakby były naszą polską własnością i wręcz naszym wynalazkiem. A tu nagle botwinka w Maroku!
Zgodnie z zaleceniem autorki danie należy podawać kuskusem. Ja robiłam dwukrotnie i raz tofu znalazło się w towarzystwie qionoa, a raz w towarzystwie kuskusu. Jak dla mnie oba węglowodanowe dodatki świetnie się komponowały, nie wspominając o ich podobieństwie w wyglądzie. Jednak w zakresie wartości odżywczych quinoa oczywiście przewyższa kuskus, nawet ten pełnoziarnisty.
Przepis podaję z moimi drobnymi modyfikacjami.
* za pierwszym razem połączyłam botwinkę ze szpinakiem, za drugim
zaszalałam z botwiną i dałam dwa pęczki, bez dodatku szpinaku. i Okazało się, żą absolutnie wersja połączonej botwinki i szpinaku była lepsza. Wersja z samą botwinką, z uwagi na jej charakterystyczny smak, w tym kwaskowy posmak, była mniej atrakcyjna. Zatem, szczerze polecam zrobienie z połączenia obu warzyw, które wzajemnie się doskonale uzupełniały.
** niektórych składników dałam więcej np. przypraw i zdecydowanie więcej masła orzechowego – u mnie za pierwszym razem moje ukochane migdałowe, a za drugim razem dałam z orzechów ziemnych.
Wykonanie:
1. W patelni z grubym dnem na rozgrzanym oleju należy podsmażyć przez ok. 3 minuty szalotkę, aż się zeszkli, dodać czosnek, dymkę i tofu – tempeh. Smażyć na zmniejszonym ogniu przez 2 - 3 minuty mieszając.
2. Na patelnię dodać cynamon, kolendrę i kumin. Zamieszać i dodać botwinę / szpinak, fasolę adzuki, sos sojowy, ocet i sok z cytryny. Zamieszać, dodać wodę. Patelnie przykryć pokrywką i dusić przez ok. 10 minut, a jeśli dodawany był szpinak ok. 5 minut.
3. Szafran rozpuścić w łyżce wody i dodać do tofu. Osobno wymieszać masło migdałowe z łyżką gorącej wody, dodać do potrawy. Dusić przez 3 minuty.
4. Podawać z kuskusem.
Składniki dla 2 osób:
- ok. 130 g. tempehu wędzonego – w oryginale mieszanka tofu wędzonego i naturalnego z przewagą wędzonego – pokrojonego w kostkę;- 130 g. fasoli adzuki lub fasoli czerwonej – namoczonej przez noc i ugotowanej;
- ok. 300 g. botwinki lub szpinaku;*
- 1 szalotka lub ½ cebuli – posiekana;
- 2 łyżki posiekanej dymki lub szczypiorku;
- 1 łyżka sosu sojowego;
- 1 duży ząbek czosnku – posiekany;
- ½ łyżki octu z białego wina lub białego kremu balsamicznego;
- 1 łyżka soku z cytryny – pominęłam*
- ok. 220 ml wody;
- kilka nitek szafranu;
- 1/3 łyżeczki cynamonu;
- 1/3 łyżeczki kuminu rzymskiego;
- 1/3 łyżeczki kolendry;
- łyżka masła migdałowego lub innego orzechowego;*
- łyżka gorącej wody;
- łyżka wody;- olej do smażenia;
- sól i pieprz;
- ok. 150 g. kuskusu;
- ok. 130 g. tempehu wędzonego – w oryginale mieszanka tofu wędzonego i naturalnego z przewagą wędzonego – pokrojonego w kostkę;- 130 g. fasoli adzuki lub fasoli czerwonej – namoczonej przez noc i ugotowanej;
- ok. 300 g. botwinki lub szpinaku;*
- 1 szalotka lub ½ cebuli – posiekana;
- 2 łyżki posiekanej dymki lub szczypiorku;
- 1 łyżka sosu sojowego;
- 1 duży ząbek czosnku – posiekany;
- ½ łyżki octu z białego wina lub białego kremu balsamicznego;
- 1 łyżka soku z cytryny – pominęłam*
- ok. 220 ml wody;
- kilka nitek szafranu;
- 1/3 łyżeczki cynamonu;
- 1/3 łyżeczki kuminu rzymskiego;
- 1/3 łyżeczki kolendry;
- łyżka masła migdałowego lub innego orzechowego;*
- łyżka gorącej wody;
- łyżka wody;- olej do smażenia;
- sól i pieprz;
- ok. 150 g. kuskusu;
* za pierwszym razem połączyłam botwinkę ze szpinakiem, za drugim
** niektórych składników dałam więcej np. przypraw i zdecydowanie więcej masła orzechowego – u mnie za pierwszym razem moje ukochane migdałowe, a za drugim razem dałam z orzechów ziemnych.
Wykonanie:
1. W patelni z grubym dnem na rozgrzanym oleju należy podsmażyć przez ok. 3 minuty szalotkę, aż się zeszkli, dodać czosnek, dymkę i tofu – tempeh. Smażyć na zmniejszonym ogniu przez 2 - 3 minuty mieszając.
2. Na patelnię dodać cynamon, kolendrę i kumin. Zamieszać i dodać botwinę / szpinak, fasolę adzuki, sos sojowy, ocet i sok z cytryny. Zamieszać, dodać wodę. Patelnie przykryć pokrywką i dusić przez ok. 10 minut, a jeśli dodawany był szpinak ok. 5 minut.
3. Szafran rozpuścić w łyżce wody i dodać do tofu. Osobno wymieszać masło migdałowe z łyżką gorącej wody, dodać do potrawy. Dusić przez 3 minuty.
4. Podawać z kuskusem.
Wiesz, jakos przergapilam ten przepis a mam troche botwiny na dzialce i starczy tylko na jedno danie, moze na to wlasnie? I oczywiscie jestem za tym, zeby z quinoa zjesc.
OdpowiedzUsuńCześć Kinga...wiesz jak ja ostatnio robię?
OdpowiedzUsuńżeby uniknąć czegoś czego nie zjem...dzielę składniki na połowę i próbuję czy jest ok...użyłam mąki typ 500 do tej tarty z kurkami, może miałaś wyższy typ i dlatego wyszła twarda?
pozdrawiam
bardzo apetyczne danie warte wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj, korzystając z obfitości botwinki i szpinaku. Bardzo oryginalne i smaczne, w dużej mierze dzięki przyprawom, które nadają polskim nowalijkom absolutnie egzotyczny smak ;) Na pewno powtórzę!
OdpowiedzUsuńDzięki, z tego przepisu korzystam od lat i jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńzuuolee952
OdpowiedzUsuńgolden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet
golden goose outlet