Strony

piątek, 7 stycznia 2011

Danie z quinoa, czarnej fasoli i mango

Kolejne danie zwane sałatką (nie wiedzieć czemu, może ze względu na nietypowość składników jak na europejskie podniebienie lub fakt, że można serwować także na zimno) Ja danie podawałam na ciepło jako obiado - kolację i dla mnie stanowiło pełnowartościowy posiłek wegeteriański z uwagi na połączenie fasoli z pseudozbożem jakim jest quinoa.

Do tego zaserwowałam salsę z awokado, pomidorków cherry i czerwonej cebuli drobno pokrojonych z dodatkiem oliwy z oliwek i limonki.



Na podkreślenie zasługuje to, że danie wygląda bajecznie na talerzu, można jeść wszystkimi zmysłami, poczynając od oczu, bo połączenie pomarańczowego mango, czarnej fasoli i białej quinoa oraz czerwonej marchewki jest po prostu piękne, unikatowe, doskonale!

Przepis z modyfikacjami zaczerpnięty z ksiązki Veganomicon autorstwa Moskowitz i Romero.



Składniki dla 2 osób:

- ok. filiżanka ugotowanej czarnej fasoli, uprzednio moczonej przez noc;
- ok. filiżanka ugotowanej quinoa;
- ½ startej na średnich oczkach marchewki;
- ½ większego mango pokrojonego w kostkę;
- sól, pieprz do smaku;
- ¼ łyżeczki cukru – o ile jest taka potrzeba;
- łyżka posiekanej kolendry lub innych ziół;.
- oliwa z oliwek;
- sok z limonki do smaku;
- ¼ łyżeczki sosu tabasco – nie miałam dałam Worcestershire;


Wykonanie:

1 . Do gorącego quinoa dodać fasolę i marchewkę. Podgrzać. Po chwili dodać mango i jeszcze przez chwilę podgrzewać.
2. Doprawić solą i pieprzem.
3. Zdjąć z ognia, doprawić limonką, sosem tabsco, cukrem.
4. Po nałożeniu na talerze skropić lub polać – u mnie ta druga wersja – oliwą z oliwek extra virgin.



9 komentarzy:

  1. Bardzo bogata potrawa - w smaki,aromaty.Optymistyczne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Połączenie kolorystyczne rzeczywiście niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie kolorowe i polaczenie smaków obłędne. Czy to z tej nowej ksiazki salatkowej?
    Widzialas moze u mnie stir-fry z quinoa i ananasa? Wyobrazam sobie, ze to danie w podobnym stylu. U mnie zamiast czarnej fasoli jest z kolei groszek.

    PS. Wlasnie dzisiaj kupilam czerwone quinoa.

    OdpowiedzUsuń
  4. faktycznie, piękne :) do tego ta kolorowa salsa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rewelacyjn blog! absolutna rewelacja! ; )
    mam pytanie: gdzie w Katowicach kupujesz tyle zdrowych produktow? jakies tajne adresy, ktore mozesz zdradzic? ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Anonimow, ciesze się, że blog Ci się podoba. Produkty ekologiczne kupuję głównie w organicu w Silesii, ale też na dziale eko w Almie i Bomi. Zamawiam też w sklepie ze zdrowa żywnością, bo nie wszystko jest dostępne np. nie ma chleba Montignaca, nie ma zbyt dużego wyboru tuńczyka w puszce ekologicznego, jest mnijeszy wybór makaronów pełnoziarnistych.... Dużo fajnych produktów np. ciasto phillo, liście bananowca.....jest w Kuchniach Świata, ale to w Krakowie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. dziekuje bardzo, publikuj jak najwiecej. ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. web p3o46t3v01 buy replica bags 7a replica bags philippines replica bags philippines greenhills fake hermes o2h89x4j02 replica bags hermes replica bags qatar informative post a8r77f1n06 replica bags ru

    OdpowiedzUsuń