Składniki dla 2 osób:
- ok. 200 g. filetów z łososia;
- 1,5 pora z zieloną częścią posiekanego w plasterki;
- 1/ dużej cebuli – posiekanej;
- listek laurowy;
- 1/2 kartofla – pokrojonego w kostkę;
- ok. 400 ml bulionu rybnego* (ewentualnie zwykłego) – w zależności od konsystencji jaką się chce uzyskać;
- sól, pieprz;
- 40 ml jogurtu – w oryginalnym przepisie śmietany;
- sok z cytryny – wg uznania;
- olej do smażenia;
- makaron – opcjonalnie – u nas małe razowe kokardki;
* używam bulionu rybnego w saszetkach, jednak można go śmiało zastąpić zwykłym bulionem
Wykonanie:
1. Na oleju do smażenia dusić przez 3 minuty cebulę i por, wlać bulion rybny, dodać listek laurowy i gotować przez ok. 25 minut.
2. Łososia skropić cytryną, oprószyć solą i pieprzem, a następnie pokroić w kostkę o boku ponad 1 cm.
3. Zupę zmiksować w blenderze lub za pomocą żyrafy. Doprawić, dołożyć łososia i gotować ok. 8-10 minut. Na koniec dołożyć jogurt, ewentualnie rozcieńczyć bulionem do osiągnięcia pożądanej gęstości.
Ja zrobiłam zupę gęstą o kremowej konsystencji. Do tego podałam makaron.
kocham łososia, ale w zupie jeszcze nie miałam przyjemności go skosztować ;3
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda intrygująco
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie. Uwielbiam Twoje zupy ^^
OdpowiedzUsuńLady Mosquito, Kikimora i "gotowaniee" - zupa jest naprawdę fajna i jak już się człowiekowi znudzi łosos na parze, z patelni i z pieca, to warto pokusić sięo tą wariację na temat łososia!
OdpowiedzUsuńNie jadam prawie zup, na moim blogu nie ma żadnej;)
OdpowiedzUsuńAle taka to by mnie chyba skusiła:)
Pozdrowienia!
Po raz kolejny zrobnilas zupe, ktora ja akurat z tej ksiazki odlozylam sobie na potem.Ciekawe, ze gotujemy je w zupelnie innej kolejnosci.
OdpowiedzUsuńSkladnmiki typowo jesienno-zimowe, wiec pewnie w najblizyszm czasie zagosci na moim stole.
W pierwszym punkcie jest napisane "...wlać bulion rybny...? - to jakaś pomyłka? Chodzi tu o zwykły bulion warzywny, czy jak?
OdpowiedzUsuńAnonimowy, dziękuję za zwrócenie uwagi. Faktycznie zaraz zmienię, w składnikach powinno być bulion rybny. Ja mam taki w saszetkach, ale z powodzeniem można dać zwykły. Pozdr.
OdpowiedzUsuń