Weekendowe śniadania, a z nimi nieodłącznie jajka. Jajka na różne sposoby - jajecznica, omlet, na miękko, na twardo i w małych uroczych naczyńkach do zapiekania – ramekinach – z rozmaitymi dodatkami. O tych ostatnich pisałam tu.I pomimo, że sama jem ich coraz mniej w ramach nowej diety (i nie o odchudzanie tu chodzi, a względy zdrowotne), to frajdę mi sprawia robienie śniadań z ich udziałem dla rodziny.I tak oto dziś wariacja jajeczno - szparagowa, ale z rozgrzewającym chorizo. A szparagi zapiekane w naczyniu żaroodpornym w dość podobnym towarzystwie, a jednak inaczej, były tu.
Składniki:
- kawałek chorizo – pokrojonego w plastry lub mniejsze kawałki;
- jajka;- kawałek chorizo – pokrojonego w plastry lub mniejsze kawałki;
- zielone szparagi lekko uparowane;*
- kilka łyżek jogurtu;- kawałek cebuli - poszatkowanej;
- tarty żółty ser;
- olej do smażenia;
* Można pominąć parowanie, jednak z mojego doświadczenia wynika, że pomijając wcześniejszą obróbkę termiczną szparagów, następnie zbyt krótkie trzymanie w piekarniku nie pozwoli na pyszne upieczenie szparagów.
Wykonanie:
1. Chorizo z cebulą podsmażyć przez chwilę na patelni.
2. Żaroodporne foremki spryskać olejem do smażenia, następnie ułożyć podsmażone chorizo z cebulą, posypać większą częścią żółtego sera, dodać jogurt, na to szparagi, wbić jajka i nałożyć resztę sera, ewentualnie dodatkowy jogurt.
3. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 200 stopni do ścięcia jajek – w zależności jak bardzo ścięte się lubi – od 15- 25 minut.
Wspaniale sniadanie:)
OdpowiedzUsuńwyglada bardzo apetycznie :)
Usuń