Zupa wyjątkowa w swoim smaku. Za sprawą batatów (zwanych też patatmi
lub po prostu słodkimi kartoflami) ma
słodkawy posmak. Dlaczego zupa wyjątkowa, bo choć konsekwentnie nie przepadam
za słodkim posmakiem w daniach wytrawnych w przeciwieństwie do męża, to mnie zupa
przypadła do gustu i to do tego stopnia, że zrobiłam ją dwukrotnie w ciągu 3
tygodni. Natomiast męża - miłośnika słodkich nut w daniach, ten słodki smak nie
odpowiadał. Może gdybym przełamała tę słodycz obsypując zupę podsmażonym
boczkiem byłoby inaczej. Jednak boczku nie było w przepisie, a chciałam, aby
obiad pozostał w pełni wege i bez niezdrowych tłuszczów i psutych kalorii.
Przepis pochodzi z BBC Good Food.
Natomiast tarta gruszkowa, na która przepis znalazłam w miesięczniku
Kuchnia w 2011 lub 2010 r. Czekała od tamtego czasu na swoją chwilę. Stanowi
ona połączenie 3 idealnie do siebie pasujących składników - istna klasyka –
gruszek, gorgoznoli i orzechów włoskich, których nuta była wyczuwalna w
cieście.
Składniki:
- łyżka curry;
- duża cebula – posiekana;
- jabłko – potarte;
- 2 ząbki czosnku posiekane;
- kolendra świeża;
- 2-3 cm świeżego imbiru – drobno posiekanego;
- ok. 450 g. Batatów – pokrojonych w kostkę;
- ok. 50 g. czerwonej soczewicy;
- ok. 600 – 800 ml bulionu;
- ok. 150 ml mleka;
- sok z limonki – zapomniałam dać;
- olej do smażenia;
tarta:
proporcja na 4
osoby – spore kawałki (ja robiłam z mniejszej ilości w małej aluminiowej
formemce)
- sól;
żółtko;
- 2 łyżki zimnej wody;
- 4 gruszki – pokrojone w cienkie plasterki
- 150 g. gorgonzoli - pokruszonej;
- 200 g. mascaropne;
- łyżka porto;
- listki z 2 gałązek tymianku;
- sól, pieprz;
- łyżka cukru;
Wykonanie:
Zupa
1. Na oleju w rondlu podsmażyć przez 2 minuty curry. Następnie dodać
cebulę, czosnek, imbir, łodyżki kolendry i jabłko. Podgrzewać przez 5 minut
często mieszając.
2. Po tym czasie dodać do rondla bataty, soczewicę, bulion i mleko.
Całość zamieszać, przykryć przykrywką i podgrzewać przez ok. 20 minut.
3. Zupę zmiksować, doprawić sokiem z limonki i ewentualnie innymi
brakującymi przyprawami. Podawać gorącą przystrojoną z grubsza pociętymi
liskami kolendry.
Porcja zupy to:
287 - kcal, 49 g. – węglowodanów, 6 g. błonnika,
8 g. tłuszczu, w tym nasyconego 2 g.
Tarta:
1. Piekarnik należy nagrzać do
180 stopni. Wyrobić ciasto z mąki, soli, orzechów i masła, aż powstanie
kruszonka, dodac żółtko, wyrabiać dalej, dodać wodę i szybko zagnieść ciasto.
Ciasto przykryć folią i schłodzić. Następnie rozwałkować i wylepić nim podłużną
formę. Podpiec przez 10-15 minut, uprzednio nakłuwając widelcem.
2. Przygotować nadzienie;
wymieszać gorgonzloę z mascaropne i tymiankiem. Masę nałożyć na podpieczone
ciasto, z wierzchu pokryć plastrami gruszek, oprószyć solą, pieprzem i cukrem.
Zapiekać ok. 20 minut, aż wierzch się lekko skarmelizuje.
Tarta wyszła bardzo aromatyczna i mocna w smaku za sprawą gorgonzoli.
Jak dla mnie ciut za mocna, choć uwielbiam gorgonzolę i jakkolwiek idealnie
łączyła się z gruszkami, to jednak następnym razem dam gorgonzoli trochę mniej.
Przy robieniu kruszonki z ciasta pomagała mi 5 – letnia Niejadka.
Świetnie sobie poradziła.
Natomiast ilość gruszek doznała uszczerbku z uwagi na działania Jadki,
która podkradła je wprost z talerza, ku swojej uciesze.
Słodkie te malutkie pomocnice Jadka i Niejadka .Do tego tak wszystko zdrowe i myślę że bardzo smaczne .Super !!!
OdpowiedzUsuń