Strony

środa, 4 września 2013

Mozarella, figi, fioletowa bazylia – caprese letnia


Włoska caprese w wersji letniej, czy też wczesno – jesiennej, podbija serca wyglądem i smakiem. Warto ją zrobić choć raz w sezonie. U nas na stole gości już drugi rok. Tym razem zmieniłam dressing i zielony podkład.

Bazą są warzywa zielonolistne, mozarella, figi i dressing owocowy.

Poniżej na zdjęciach widać mini cukinie - tak wiem, wiem, to żaden rarytas, ale na śląsku nie występują w zasadzie, więc ja te urocze mnie cuda dorwałam na Hali Mirowskiej w Warszawie, to byłam pełna radości. Jak do tego dorzucić cały wielki krzaczek bazylii o bordowych liściach i biało - fioletowe bakłażany i żółte cukinie, to już prawie pełnia szczęścia, bo wiąż brakowało mi pak choi.  Ale i tą kapustkę ostatecznie zdobyłam w Blue City:)

Na półmisku widać też wędzone ryby. I to nie jakieś tam wyłącznie makrele, czy pstrągi albo halibut. Jest tam wędzona pirania! Jednak wszyscy zgodnym churem orzekli, że makrela lepsza.


 

Inspiracja z Kwestii Smaku.

Składniki na 4 osoby:

- 2 kulki mozarelli – pokrojone w plastry;
- 4 figi średniej wielkości – pokrojone po umyciu w plastry;
- liście bordowej bazylii – porwane z grubsza;
- liście młodego szpinaku lub mix sałat;

- ok. 100-150 g. malin;
- odrobina octu balsamicznego;
- łyżeczka miodu;
- łyżeczka musztardy dijon;
- oliwa z oliwek – ilość wg uznania;
- sól, pieprz;













Wykonanie:

1. Dressing: maliny rozdrobnić widelcem, dodać pozostałe składniki: musztardę, miód, ocet balsamiczny, oliwę z oliwek sól, pieprz do smaku. Wymieszać. Doprawić brakującym składnikiem. Sos z rozdrobnionych owoców jest gęsty, gęstszy niż sos na bazie konfitur.

2. Na talerzu, paterze do serwowania ułożyć liście szpinaku wymieszanego z bazylią, następnie na tym podkładzie zaaranżować plastry mozarelli i fig układane naprzemiennie. Całość polać dressingiem.









 


2 komentarze:

  1. Wow! Super smacznie wygląda!
    Zapraszam do udziału w konkursie - http://myszkagotuje.blogspot.com/2013/09/imprezowy-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe przepisy i fotografie... przenoszą w ciszę kolorowego, zdrowego, smacznego domu. będę zaglądać! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń