Strony

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Huevos Rancheros – Meksyk na talerzu


Meksyk, a dokładnie Ameryka Południowa, to to miejsce, do którego chciałbym zawitać i to jak najszybciej. Nie jest to jednak takie proste, zatem przynajmniej mogę się pokusić o podróż kulinarną. Tytułowe danie jest podobno w Meksyku powszechne. Jada się je na śniadanie, czy też lunch. A w tłumaczeniu tajemnicza nazwa to po prostu „jajka po chłopsku”.
U nas danie stanowiło wegeteriańską obiadokolację i smakowało wszystkim!

Przepis pochodzi z książki Paula MacCartneya „Poniedziałki bez mięs” tytuł oryginału The meat free monday Cookbook.

Nie mogę się oprzeć, by nie powiedzieć, że to niepozorne danie zawiera cały zestaw wartości odżywczych. Gdyby się udało samodzielnie zrobić pełnoziarniste tortille lub przynajmniej nabyć oryginalne z kukurydzy, to baza byłaby pełnoziarnista, zatem nie stanowiłaby jedynie pustych kalorii, a cieszyłaby nas zawartością witamin i składników mineralnych. Danie bogate jest w likopen - cenny antyoksydant, wapno, żelazo, witaminę K, a także dużą zawartość białka i przyzwoitą zawartość błonnika, zwłaszcza gdy tortille będą odpowiednie J, choć błonnik, to nie tylko ich zasługa.

Składniki na 2 porcje:
- ½ cebuli – posiekana;
- 200. g. pomidorów z puszki;
- sól - do smaku
- pieprz  - do smaku;
- olej do smażenia;
- 2 łyżeczki białego octu winnego;
- szczypta chilli;
- 400 g. czerwonej fasoli – masa po ugotowaniu (u mnie fasola moczona przez noc, następnie ugotowana);
- 50 g. cheddara - startego;
- 2 jajka;
- 2 tortille – najlepiej kukurydziane lub własnej roboty pełnoziarste – u mnie niestety kupne;
- oliwa z oliwek;

Wykonanie:
1. W rondlu lub garnku z szerokim dnem, na średnim ogniu na oleju do smażenia zeszklić cebulę. Następnie dodać pomidory, biały ocet winny, chilli oraz sól. Całość dusić przez 20 minut.
2. Czerwoną fasolę należy przełożyć do blendera i zmiksować ją na gładką masę, podlewając wadą z gotowania fasoli i oliwą z oliwek, gdyby była zbyt gęsta. Masę przełożyć do rondla i podgrzać, dolewając wody w razie potrzeby.
3. Tortille - podgrzać w piekarniku.
4. Jajka usmażyć – jak jajka sadzone.
5. Aranżacja dania. Na ciepłe tortille należy rozsmarować pastę fasolową, posypać cheddarem, udekorować jajkami i polać sosem pomidorowym.

Moje uwagi:
Dałam więcej jajek, bo jedno na całą tortillę to za mało.
Dałam więcej cheddara, bo lubię gdy się topi i ciągnie, ale nie polecam, bo kaloryczny i nawet duża zawartość wapnia tego nie zrekompensuje.

Sosu jest sporo i polanie tortilli udekorowanych jajkami nie jest zbyt łatwe, bo jajka zaczynają tonąć w sosie, lepszym rozwiązanie jest nałożenie przynajmniej części sosu, jeszcze przed ułożeniem jajek.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz