Strony

sobota, 17 lipca 2010

Parowane kulki wołowe w złocistych kurkach prosto z lasu

Moje pierwsze niby klopsy, niby pulpety…., ale inne, wpisujące się w trendy mojej kuchni, więc bez moczonej bułki, bez smażenia, w tym wypadku też bez jajka. Wyszły – mniam. Męska część domowników zachwalała i spożywała w dużych ilościach, a nawet mała ponad 2 i pół - letnia niejadka wcisnęła 3, podczas gdy mama pomieściła w sobie cztery, ale to może wynik tego, że mama niejadka niemięsna jest w zasadzie od kiedy mogła zdecydowanie powiedzieć – tego nie zjem i wymusić, by tak było.

A co do samych kulek, to poszperałam w internecie i z licznych przepisów wynikało, że klopsy można bez bułki robić, można z samym żółtkiem, z samym białkiem, a nawet i bez jajka. Mięso kleiło się wystarczająco, aby uformować kulki, więc zrezygnowałam z jajka, a raczej białka, bo tylko tego chciałam użyć w razie potrzeby.



Składniki :

  • · - 500 g. świeżo zmielonej polędwicy wołowej;
  • · - kilka plasterków cebuli drobno poszatkowanej;
  • · - ząbek czosnku drobno posiekany;
  • - koperek;
  • · - tymianek;
  • · - kurki u mnie prawie pełna papierowa torebka;
  • · - jogurt grecki;
  • - 1/2 crbuli poszatkowanej;
  • · - sól, pieprz;
  • · - olej do smażenia;



dodatkowo:

- cukinia.

Wykonanie:

  1. Mięso wymieszać z czosnkiem i cebulą, łyżką świeżego tymianku i koperku.
  2. Z mięsa zrobić kulki. Mi wyszło ok. 18. Następnie ugotować kulki na parze, co zajmuje ok. 15 minut.

  3. Na patelni z grubym dnem, podsmażyć na oleju cebulę, a następnie dołożyć dobrze umyte kurki, obsmażać przez chwilę, następnie podlać wodą i dusić, aż zmięknął.

  4. Gdy kurki będą prawie gotowe, doprawić je solą, ewentualnie pieprzem, i koperkiem. Dołożyć jogurt grecki.

  5. Do tak przygotowanych kurek przełożyć kulki mięsne i dusić razem przez 5 minut.

  6. Cukinię pokroić w cieniutkie plasterki wzdłuż, a następnie uparować przez 3 minuty.



Moje kurki były przeciętnej wielkości, a wśród nich kilka większych. Nie kroiłam ich.

Danie serwować z warzywami.

Ja podałam wstążki z cukinii gotowane na parze.



1 komentarz: