Strony

środa, 11 sierpnia 2010

Couscous Bidaoui czyli mięso w couscous

Dalej Egipt i kolejny przepis z „Egyptian cooking” wydawnictwa BONECHI.
Potrawa sprawdziła się podobnie jak poprzednia, choć smak zupełnie inny. To fantastyczne na ile sposobów można zrobić mięso (u mnie nieodmiennie polędwica wołowa) i za każdym razem wyczarować zupełnie inną potrawę o innym smaku, aromacie, wyglądzie…. Fajna ta przygoda. Przez tą książkę jemy teraz czerwone mięso aż raz na tydzień, co się wcześniej nie zdarzało i dla mnie to za często, ale muszę przecież te przepisy wypróbować.

Składniki (dla 4 osób):

- ok. 40 g. polędwicy wołowej, pokrojonej w większe kwadraty;(w oryginalnym przepisie miała to być jagnięcina lub baranina.)
- ok. 200 g. quinoa (wg przepisu 400 g couscous.) ugotowanego wg przepisu;
- 2 marchewki pokrojone w kostkę;
- 2 pomidory obrane ze skórki i pokrojone w kostkę
2 cebule, w tym jedna poszatkowana, a druga pokrojona w krążki;
- 1/4 kapusty pokrojona w paski (wg przepisu ½);
- bakłażan pokrojony w kostkę;
- 200 g. dyni pokrojonej w kostkę – ja nie miałam;
- ostra papryczka – dodałam w przyprawie chilli;
- ziarna kolendry;
- szafran 1/2 opakowania (wg przepisu całe opakowanie);
- sól, pieprz;
-odrobina oleju do smażenia (wg przepisu 70 g. masła)

Wykonanie:

1. Pokrojone mięso należy ułożyć w garnku i zalać nie więcej niż litrem gotującej się wody z odrobiną soli i pieprzu. Dodać poszatkowaną cebulę, kapustę. Autor proponował dodać w tym miejscu 50n g. masła, co pominęłam.
2. Po chwili dołożyć pozostałe warzywa tj. marchewkę, pomidora, drugą cebulę pokrojoną w krążki i bakłażana. Doprawić chilli i kolendrą. Przykryć i gotować na małym ogniu przez 45 minut. Po tym czasie dodać szafran.
3. W tym czasie ugotować quinoa.




Autor proponuje, by danie serwować w ten sposób, żeby mięso z warzywami ułożyć w środku półmiska do serwowania, a wokoło ułożyć quinoa (couscous).




Porcje wychodzą spore, pomimo, że nie dałam dyni, a szkoda i sądzę, że starczyłoby dla 6 osób, zwłaszcza, gdyby ugotować 400 g. couscous - u mnie quinoa.
Dlatego podane poniżej wartości odżywcze na jedną porcję u mnie są mniejsze, o dałam o połowę mniej quinoa, nie dawałam dyni, a także masła.

czas robienia dania to 1 h 10’,
kcal – 682 na porcję (mniej, bo mniej tłuszczu i węglowodanów, sądzę, że nie więcej niż 400)
białko – 30 g. (u mnie więcej)
tłuszcz – 39 g. ( u mnie mniej, bo bez masła i chude mięso)


2 komentarze:

  1. Podobaja mi sie przepisy z tej ksiazki. Nie kus, bo wezme i kupie:-)
    Dynie oczywiscie posiadam i to nawet nie mrozona, jeszcze 2 mi przetrwaly w piwnicy z zeszlego sezonu.
    Z tym czerwonym miesem masz racje, to troche czesto. U mnie mieso jest jedzone zwykle raz w tygodniu i to przewaznie kurczak, albo indyk.
    Ale pomysl, ze ludzie w Polsce jedza niemal codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepisy w tej książce maja niewiele wspólnego z prawdziwą kuchnią egipską i przepisami.To taki zlepek kuchni z krajów Magrebu i trochę z Eg. pzdr

    OdpowiedzUsuń