Zupa o słodkawym aromacie kasztanów i łagodnym smaku czerwonej soczewicy. Zupa charakterystyczna. Nie sposob ją pomylić z jakąkolwiek inną. Dobra. Wspaniała na przyjęcia. Ale i wymagająca odrobiny pracy, gdy się piecze samemu kasztany :).
Dla mnie doskonale kompoowala sie nie tylko wizulanie, ale i smakowo z czarnym ryżem, który sama w sobie ma carakterystyczny, choć delikatny smak. W mojej ocenie neutralizowała slodycz zupy.
Inspiracją był przepis Anny .
Składniki dla 2 osób:
- 1/4 cebuli;
Inspiracją był przepis Anny .
Składniki dla 2 osób:
- 1/3 pora;- 1/2 marchewki;- 1,5 łodygi selera naciowego;
- 120 g. czerwonej soczewicy;
- 0,5 – 0,75 l. bulionu;
- 150 g. obranych kasztanów po uprzednim upieczeniu w piekarniku;
- 30 ml. kijafy;
- sól i pieprz;
- natka pietruszki;
- 50 g. czarnego ryżu.
Wykonanie:
2. Czarny ryż należy ugotować w podwójnej ilości lekko osolonej wody, co zajmuje ok. 40 minut, czasem więcej, to zależy od firmy z jakiej pochodzi. Ryż trzeba czasem zamieszać, bo przywiera do dna. Zapewne też będzie trzeba dolać wody.
3. Warzywa – cebulę, por, marchewkę i selera – posiekać.
4. W garnku lub patelni o grubym dnie na oleju do smażenia poddusić warzywa, następnie dosypać soczewicę, wlać bulion i gotować pod przykryciem ok. 30 minut.
5. Na 10 minut przed ugotowaniem warzyw można dodać kasztany, aby jeszcze bardziej zmiękły i aby dało się je łatwiej zmiksować.
6. Następnie zupę należy zmiksować, co można zrobić przy użyciu blendera lub jego końcówki – żyrafy. Gdyby zupa była zbyt gęsta, należy dodać wody.
7. Po zmiksowaniu, ponownie należy podgrzać zupę, dodać kijafę oraz doprawić.
8. Zupę serwować z ryżem nałożonym łyżką już po nalaniu zupy. Udekorować pietruszką.
Bardzo ciekawa! A czarny dlatego, ze dziki, czy dlatego, ze z atramentem kalamarnicy? Tak na oko zakladam to pierwsze, ale wole sie upewnic :)
OdpowiedzUsuńHej Maggie, czarny ryż to odmiana ryżu, on po prostu jest czarny, niczym nie barwiony, ziarna takie rosną, ma też swój charakterystyczny smak, podobnie jak ryż czerwony, czy ryż dziki, który faktycznie ryżem nie jest. O gatunkach ryżu pisałam tu: http://kuchniaobledniezdrowa.blogspot.com/2010/06/ryz-sow-kilka-o-odmianach-pochodzeniu.html
OdpowiedzUsuńnie jadłam nigdy kasztanów jadalnych.
OdpowiedzUsuńponoć są wspaniałe.
i pierwszy raz taki ciemny ryż widzę!
ależ egzotyczna zupa.
Też nigdy nie jadłam kasztanów, a chętnie bym spróbowała, zwłaszcza, że widziałam je w moim supermarkecie. Tylko jedno pytanie: czym właściwie jest kijafa?
OdpowiedzUsuńWidze, ze masz reke do zup, kolejna swietna. Fajny pomysl na danie z kasztanami. :)
OdpowiedzUsuńKikimora,
OdpowiedzUsuńkijafa, to alkohol, sama nie wiem, czy nazwac to winem, czy likierem, w każdym razie czerwone, słodkie, ja użyłam wisniowej.
Gut je z dzikich kasztanów
OdpowiedzUsuń