Strony

sobota, 1 czerwca 2013

Szparagi, bataty, cukinia i quinoa






Sezon na szparagi w pełni. Jak co roku nie mogę przejść obojętnie obok stoiska ze szparagami, skąd wychylają się główki zielonych szparagów. Zatem…. codziennie kupuję pęczek. W tym roku eksperymentuję – raz kupuje bardzo cienkie, czego w poprzednich latach nie robiłam, innym zaś razem kupuję najgrubsze. Dopasowuję tę grubość do rodzaju dania, które planuję. Nagle uświadomiłam sobie, że na blogu w tym roku nie umieściłam żadnego nowego przepisu szparagowego, choć jemy je na okrągło. Były wczoraj, dzisiaj, jutro też będą i w poprzednich tygodniach były, od kiedy się tylko pojawiły na targu, stawały na naszym stole w znanych nam i nowych odsłonach.
Oto jedna z nich. Powiedziałbym pochwala prostoty, połączenie kilku składników, ale jak pysznie, jak doskonale!


Składniki na 2-3 osoby:

- mała cukinia lub 1/2 większej-  pokrojona w pół - plastry o grubości ok. 0,5 cm;
-  spory batat – pokrojony w pół –plastry;
- pół pęczka szparagów – średniej grubości, pokrojonych na 3 części;
- kawałek bakłażana – opcjonalnie, niekoniecznie – pokrojonego w kawałki wielkości pół - plastrów cukinii;
- odrobina soku z cytryny;
 - garść  świeżych ziół np. liści pietruszki, bazylii, tymianku;
- 2 ząbki czosnku - opcjonalnie;
- olej do pieczenia lub smażenia;
- quinoa – u mnie ok. 120 g. mieszanka czerwonej i białej – ugotowana wg. przepisu;
- pieprz, sól;

Dodatki:

Pokruszony ser feta, niewielka ilość łososia wędzonego pokrojonego w cienkie plastry, dodanego w połowie pieczenia lub świeżego łososia, podzielonego na mniejsze cząstki i zapiekanego od początku z batatami.







Wykonanie:


1. Marynata: wymieszać czosnek, sok z cytryny, drobno posiekane zioła i olej.


2. Połowę marynaty za pomocą pędzelka rozsmarować na batatach i ułożyć je na dnie natłuszczonego naczynia żaroodpornego. Dodać bakłażana posmarowanego marynatą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Po 10 minutach dołożyć cukinię, wymieszać. Po kolejnych 5-7 minutach dodać szparagi, posmarować je resztą marynaty, wymieszać i piec jeszcze przez 10 - 15 minut, w zależności od grubości szparagów, które mają być chrupkie.

3. Na ok. 5 minut przed końcem pieczenia do warzyw dodać ugotowaną quinoa i wymieszać.

4. Podawać po wyjęciu z piekarnika albo na zimno – jest tak somo dobre. Można wykorzystać na następny dzień do lunch boxa.





Dla męża do tego lekkiego dania podałam dodatkowo grzanki z masłem czosnkowym.



Takie lekkie, ciepłe „sałatki” (nie lubię tego określenia, bo kojarzy się z dodatkiem do obiadu, a nie z daniem obiadowym lub kolacyjnym, choć jest nim w istocie) pojawiają się u nas w różnych wariantach.
Dodając do tej bazy np. ser feta lub ryby, można uzyskać bardziej syte i treściwe danie. Dzisiaj na naszym stole była wersja zapiekanych szparagów - orkiszowa z  cukinią i brokułami z niewielkim dodatkiem świeżego łososia, tym razem w oleju sezamowym z orzechami pekan.




W tle prawdziwa wiosna, bo wreszcie odrobina słońca i kwiaty. I to jakie – ten bukiet na zdjęciach jest od mojej dwulatki, która podobno – sama wybierała poszczególne kwiatki w kwiaciarni, tak samo jak starsza siostra, która uzbierała całkiem sporą wiązankę. A do tego urocze laurki! Serce rośnie. Niejadka namalowała kolorowe rybki i błękitne ptaszki, bo ja uwielbiam niebieski kolor, a Jada kwadratowe i trochę okrągłe – kółkaJ.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz