Strony

poniedziałek, 5 maja 2014

Bakaliowy keks


Keks, który zawsze wychodzi i zawsze smakuje. Można powiedzieć, że to keks odwrócony- mix bakalii połączonych odrobiną mąki i jajkiem.
Przepis oryginalnie pochodzi baking obsession, a ja go podpatrzyłam u Aniado, za którą cytuję. Dodam tylko, że można zrobić większą blaszkę lub 2 mniejsze.


Składniki:


- 2 szklanki mieszanki suszonych owoców (np: jabłka, śliwki i figi lub gruszki);
2 szklanki mieszanki orzechów (najlepsze miękkie np.: macadamia, włoskie, pekan, nerkowce);
-
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej;
- 1/4 łyżeczki soli;
-
1/4 łyżeczki sody;

1/4 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 
1/2 szklanki cukru trzcinowego (lepiej mniej np.1/3 szklanki);
-
2 duże jaja (daję 3 malutkie);
-
1 łyżeczka esencji waniliowej;
- 1/4 łyżeczki cynamonu lub przyprawy korzennej (opcjonalnie).



Wykonanie:

1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 150 stopni.
2. Suszone owoce i orzechy lekko, z grubsza przesiekać. W misce wymieszać ze sobą mąkę, sól, proszek do pieczenia oraz sodę. Dodać cukier trzcinowy, suszone owoce i orzechy. Wszystko razem dokładnie wymieszać.
3. W drugiej misce ubić jajka z dodatkiem esencji waniliowej i cynamonu. Ubite jajka z przyprawami wlać do miski z bakaliami i wszystko bardzo dokładnie wymieszać.
4. Długą blaszkę (25×10 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Nałożyć mieszankę bakaliowo-orzechową, powierzchnię wyrównać i lekko ugnieść. Następnie ciasto wstawić do piekarnika i piec 60-75 minut, aż wierzch się przyrumieni i nabierze ciemno-miodowego koloru. Gdyby „keks” zbyt szybko się rumienił, należy go przykryć w czasie pieczenia arkuszem folii aluminiowej lub papieru do pieczenia.
Ciasto pozostawić w foremce aż do całkowitego wystygnięcia!

Kroić cienkie kawałki.





2 komentarze: