Znany i lubiany deser – crumble! Odmian i wersji tyle ile osób, które go robią, bo każdy ma trochę inny smak, inne odczucie słodkości, inne preferencje w zakresie ilości dodatków np. orzechów, suszonych owoców, płatków owsianych…. każdy lubi ciut bardziej, coś innego, inny dodatek.
Sama nie mam jednego przepisu na crumble – czyli kruszonkę, bo dodaję to na co akurat mam największa ochotę. Zmieniam też proporcje. Wyjątek stanowi crumble z jabłek, gdzie w większości dodaję te same sprawdzone składniki, ale o tym kiedy indziej.
Tym razem crumble z czerwonymi owocami tj. I wariant: truskawki i borówki amerykańskie i II wariant: truskawki, borówki i maliny.
Składniki :
- owoce sezonowe typu jagodowego;
- ewentualnie cukier brązowy;
- odrobina amaretto;
kruszonka:
(w dzisiejszym wydaniu)
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
- płatki owsiane;
- płatki migdałowe;
- ciasteczka amaretti;
- masło;
Nie podaję proporcji, bo daję wg uznania i za każdym razem nieco inaczej.
Do tego typu owoców często do kruszonki dodaję marcepan, a pomijam amaretto i ciasteczka amaretti. Wówczas też daję mielone migdały, z rzadka dodaję odrobinę mąki pełnoziarnistej.
Wykonanie:
1. Owoce umieścić w naczyniu żaroodpornym lub kilku mniejszych foremkach. Przy czerwonych owocach, które puszczają sok, w zasadzie formy nie trzeba natłuszczać. Ja owoców nie słodzę, ale w przypadku malin, które pod wpływem temperatury dają posmak kwaskowy, można dodać brązowego cukru lub waniliowego.
2. Przygotować kruszonkę poprzez wymieszanie miękkiego masła z podanymi wyżej składnikami: płatki owsiane, cukier waniliowy, płatki migdałowe….
3. Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut. Podawać gorące.
Crumble z tymi owocami dobrze smakuje serwowane z lodami waniliowymi.
Planuję ten deser już od dawna, ale jakoś zawsze coś mi przeszkadza...Nawet kupiłam już odpowiednie foremki..Muszę w końcu się sprężyć, bo jak tak dalej pójdzie, to skończy się lato i owoce ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkruszonka z owocami jest najlepsiejsza! niczego więcej do szczęścia nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńlubię te zapieczone słodkości. ta ich prostota, i smak cudny, ciepłe miseczki..
OdpowiedzUsuń