O mnie

Moje zdjęcie
Katowice, Śląskie, Poland

poniedziałek, 31 maja 2010

Warzywno-rybne sajogonki gotowane na parze

Tym razem ryba zagościła na naszym stole w papierze ryżowym z kolorowymi warzywami ugotowana na parze.
Niestety chyba włożyłam zbyt wiele farszu do sajogonek i po uparowaniu cześć się rozpadła. A być może sprawcą zamieszania były mało opływowe brokuły, które zrobiły dziury w papierze ryżowym. Niezależnie od tego pomimo, że paczuszki utraciły swój kształt lub wogóle zniknęły w nawale wysypujących się warzyw i ryby, to smakowo danie nie ucierpiało, a wizualnie, cóż … kolorowe nadzienie na talerzu i fragmenty fantazyjnie zagiętego papieru ryżowego, prezentowały się bardzo apetycznie, aż żałuję, ze nie zrobiłam zdjęcia J.

Składniki dla 2 osób:

· halibut lub inna biała ryba o neutralnym smaku ok. 300-350 g. pokrojona w kostkę;
· spora garść pędów grochu;
· drobne różyczki brokułów ok. 200 g.
· mała marchewka pokrojona w julen tj. grubsze zapałki;
· czarna fasola ok. 80 -100 g., namoczona przez noc i ugotowana;
· cytryna;
· sól, pieprz;
· arkusze papieru ryżowego;
· sos worchestershire ok. 2 łyżki;
· jogurt grecki ok. 200 g.;

Wykonanie:

1. Rybę skropić sokiem z cytryny, oprószyć solą i pieprzem;
2. Wymieszać warzywa tj. brokuły, marchewkę, 1/3 pędów grochu przeciętych na połowy i czarną fasolę. Dodać rybę i lekko doprawić solą i pieprzem.
3. Każdy arkusz papieru ryżowego namoczyć w gorącej wodzie przez ok. minutę (pilnować, żeby się za bardzo nie rozmókł, bo rozerwie się już przy pakowaniu warzyw), a następnie nakładać nadzienie i zawijać sajgonki.
4. Sajgonki gotować na parze przez 12 minut.
5. W czasie gotowania sajgonek zrobić sos jogurtowy mieszając jogurt z sosem worchestershire, solą i pieprzem.
6. Sajgonki podawać po zdjęciu z parownika, przystając talerze pędami bambusa.


Sam sos worchestershire ma charakterystyczny smak, zresztą nie mogłoby by być inaczej skoro może go wytwarzać zgodnie z tradycyjną recepturą tylko jedna firma Lea & Perrins w Worchester. Miałam na myśli to, że ów charakterystyczny smak wydał mi się bardzo interesujący i z chęcią będę kontynuować eksperymenty z tym sosem.




Smacznego!

Parmigiana

Tradycyjne danie kuchni południowowłoskiej, które w swojej podstawowej wersji składa się z pokrojonych w plastry bakłażanów, przełożonych serem z sosem z pomidorów, zapiekane w piekarniku. Wersji parmigiany jest wiele i z różnymi dodatkami. Jakkolwiek parmigiana znaczy dosłowne „z Parmy”, to faktycznie z Parmy danie to nie pochodzi.
Moja wersja zawiera nie tylko bakłażany, ale i cukinie, a do tego oprócz sosu pomidorowego, sos mleczno – jajeczny, a ponadto może być przekładana płatami lasagnie. I muszę przyznać, że z makaronem tj. lasagne smakuje wyśmienicie. Ja robię w dwóch wersjach – dla męskiej części domowników obowiązkowo z lasagne, a dla mnie bez, bo niestety nie znalazłam niegdzie lasagne z mąki pełnoziarnistej, a to jedyna jaką mogę i zarazem chcę spożywać.



















Składniki dla 2 osób:

· 200 g. bakłażanów pokrojonych w plastry podłużne lub poprzeczne grubości ok. 4- 5 mm;
· 200 g. cukinii pokrojonych podobnie jak bakłażany;
· Makaron lasagne – wg uznania;
· 2 kulki mozarelli pokrojonej na plastry;
· 40 g. żółtego sera.
sos pomidorowy:
· 3 nieduże pomidory pokrojone lub puszka pomidorów;
· ½ drobno pokrojonej cebuli;
· 2 nieduże ząbki czosnku drobno pokrojone;
· oregano do smaku;
· Sól, pieprz;
· oliwa lub olej do smażenia.
sos mleczno – jajeczny:
· 2 jajka;
· 70-80 ml mleka (może być sojowe);
· 50 g. żółtego sera o wyrazistym smaku;
. tymianek;
· sól, pieprz.

Wykonanie:
1. Bakłażany i cukinie zgrilować.
2. Zrobić sosy.
Sos pomidorowy: zeszklić na oleju czosnek i cebulę, dodać pomidory, podgotować kilka minut do osiągnięcia pożądanej gęstości, dodać sól, pieprz i oregano.
Sos mleczno – jajeczny: zmiksować jajka z mlekiem i startym żółtym serem, solą i pieprzem.
3. W naczyniu do zapiekania na dnie rozsmarować odrobinę sosu pomidorowego i nałożyć płaty lasagne, dalej układać warstwami warzywa, mozarellę i lasagne, polewając makaron sosem jajecznym, tak by makaron miał wilgoć, a warzywa lub mozarellę smarować sosem pomidorowym. Całość polać sosem jajecznym i posypać żółtym serem.
4. Zapiekankę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekać przez 30 minut.







To że bakłażany, pomidory i jajka się lubią, to wiadomo i przepisów na to połączenie jest wiele. Sama kilka co jakiś czas powtarzam. Wersja z sosami i dodatkowo cukinią jest warta spróbowania. Do tej zresztą wersji najczęściej wracam.


Smacznego!

czwartek, 27 maja 2010

Ciasto phillo (filo) z ziołowym twarogiem i wędzoną makrelą

O cieście phillo słyszałam już 2-3 lata temu. Z czasem zaczęłam polowanie na owo tajemnicze ciasto. Po ponad roku poszukiwań znalazłam upragnione ciasto i to w dodatku w 2 wersjach: w grubszych arkuszach – do wypieków wytrawnych i cieńszych - do słodkości. Od tego czasu zaczęłam próbować „zapiekanki” w cieście phillo z istniejących już przepisów. Zasmakowało nam, a do tego nietuzinkowy wygląd sprawił, że z chęcią do niego wracam. Jest idealne na przyjęcie gości!

Składniki dla 2 osób:
· 6 płatów ciasta phillo
· makrela wędzona obrana z ości i rozdrobniona ok. 230 g.;
· twarożek light 200 g.;
· jogurt grecki 40 g.;
· ząbek czosnku drobno posiekany;
· 2/3 pęczka tymianku;
· 2/3 pęczka koperku;
· pomidory cherry duże – dałam 7 – pokrojone w kostkę lub ćwiartki;
· 1-2 jajka;
· sól, pieprz;
· 50 g. masła.

Wykonanie:

1. Ciasto rozmrozić, przygotować formę do zapiekania – może to być naczynie żaroodporne, jak i forma na ciasto. Robiłam w obu wersjach, choć ładniej zapiekanka prezentuje się w okrągłej formie na ciasto. Formę posmarować tłuszczem.
2. Przygotować masę serową – rozgnieść twarożek i wymieszać z jogurtem (nie za dużo, aby masa nie była lejąca), świeżym tymiankiem i koperkiem oraz jajkiem. Doprawić czosnkiem i mocno solą oraz pieprzem. Twarożek powinien być aromatyczny, bo smak wędzonej makreli i ciasta phillo po upieczeniu jest dość neutralny i stąd potrzebna jest mocniejsza nuta smakowa.
3. Pokrojone pomidory doprawić koperkiem, solą i pieprzem.
4. W rondelku rozpuścić masło, które będzie potrzebne do smarowania płatów ciasta phillo.
5. W formie ułożyć płaty ciasta phillo w ten sposób, że po położeniu każdego płata, należy posmarować go rozpuszczonym masłem przy użyciu pędzelka. Płaty należy kłaść tak by wystawały za formę, bo po włożeniu farszu wystające płaty pozwolą na zawinięcie i zamknięcie w ten sposób nadzienia w cieście. Ponadto płaty powinny być kładzione nierównomiernie.
6. Po położeniu 6 warstw ciasta można włożyć farsz – pomidory, masę twarogową i rozłożoną na drobne części makrelę. Zagiąć brzegi ciasta wokół farszu i posmarować je z zewnątrz masłem.
7. Piekarnik nagrzać do 190 stopni, wstawić zapiekankę i zapiekać przez 30-40 minut, tak by masa serowa się ścięła.
Można dodać 2 jajka, co zapewne wpłynie na lepsze ścięcie się masy, co zrobię następnym razem, bo tym razem dałam jedno.


Moja masa była wewnątrz jeszcze trochę mokrawa, ale to dlatego, że trzymałam zapiekankę w piekarniku tylko ok. 25 minut, bo głód o 22.00 był silniejszy niż chęć zjedzenia idealnego dania i zrobienia idealnych zdjęć :).

czwartek, 20 maja 2010

Zapiekany w musie szparagowym makaron z dzikim łososiem i tymiankiem



Dotychczas robiłam dwa rodzaje sosów do makaronu ze szparagami, łącząc je z reguły z serami kozimi. Jakiś czas temu dotarłam na anglojęzycznych stronach internetowych o tematyce kulinarnej do zapiekanki makaronowej ze szparagami. Nie planowałam robić tej zapiekanki, jednak moje zamiary zagniła pogoda i brak dostępu do zielonych szparagów, które miały być podstawą do fantastycznej sałatki z ryżem jaśminowym i wędzonym łososiem. Szczęśliwie były białe szparagi. Zatem inspirując się kiedyś znalezionym przepisem na zapiekankę, zrobiłam zaskakująco pyszny makaron. I wiem na pewno, ze zagości on niebawem na naszym stole ponownie, a potem jeszcze raz i jeszcze…

Składniki:
· Pęczek białych szparagów, obranych, pokrojonych na 3 cm kawałki i ugotowanych na parze;
· Makaron ok. 220 -250 g ugotowany al dente (u mnie razowy typu spaghetti z quinoa i pietruszką);
· 80-100 g. stokey salomon - wędzonego dzikiego łososia (można zastąpić zwykłym wędzonym) pokrojonego w cienkie paseczki;
· 150-200 g jogurtu greckiego lub innego naturalnego;
· 2-3 nieduże ząbki czosnku;
· 2/3 pęczka tymianku;
· 120 g. sera irish cheddar;
· Sól, pieprz;
· Oliwa z oliwek.

Wykonanie:1. Uparowane łodygi szparagów (bez główek) zmiksować w blenderze z jogurtem, czosnkiem, solą, pieprzem. Dołożyć ½ startego lub drobno pokrojonego sera cheddar oraz 2/3 przygotowanego tymianku.
2. Makaron po przełożeniu do naczynia do zapiekania należy wymieszać z sosem jogurtowo – szparagowym.
3. Na wierzchu masy makaronowej położyć paseczki łososia i odłożone główki szparagów. Lekko je wcisnąć w masę.
4. Zapiekankę posypać pozostałym tymiankiem i serem cheddar, a następnie skropić kilkoma kroplami oliwy.
5. Zapiekankę wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i zapiekać przez 15 -20 minut – do czasu roztopienia sera.

Na koniec dodam, że zapiekanka dzięki szparagom i tymiankowi ma charakterystyczny smak, choć jednocześnie bardzo łagodny i delikatny. Nie jest zdominowana żadnym mocnym akcentem jak np. przy makaronach ze szparagami z kozim serem, gdzie ser ten ma bardzo mocny aromat.







Polecam!
















środa, 19 maja 2010

Ziołowa quinoa z granatem

Kolejna „sałatkowa” quinoa, która może stanowić danie główne jak i dodatek do dania wegeteriańskiego np. do grillowanego tofu lub haloumi, bądź burgerów sojowych …….., jak również do dań mięsnych.
Początkowo wydawało mi się, że przy tak małej ilości składników, w zasadzie samych ziół, danie nie będzie ciekawe i nie będzie się nadawało na samodzielny posiłek. A tu zaskoczenie - potrawa aromatyczna i całkiem samodzielna. Jak dla mnie bomba!
Przepis pochodzi z książki Low fat dishes Cary Hobday.


Składniki dla dwóch osób:

- quinoa ok. 200 g. ugotowanej w potrójnej ilości rosołu przez 10 minut.;
- ½ drobno pokrojonej malej cebuli;
- 2 małe ząbki czosnku drobno pokrojonego;
- 1 i ,½ łyżki poszatkowanej świeżej kolendry;
- 1 i ½ łyżki poszatkowanego koperku;
- 1 i ½ łyżki poszatkowanej natki pietruszki;
- 30 g. orzechów pistacjowych przekrojonych na pół;
- łyżeczka oleju do smażenia
- 200 ml. bulionu warzywnego
- sól, pieprz.

sos:
- sok z ½ cytryny;
-.sok z niecałej połówki granata;
- pestki z niecałej połówki granata.

- oliwa z oliwek do podania dodatkowo.


Wykonanie:

1. Na łyżce oliwy lub oleju do smażenia podsmażyć czosnek i cebulę. Zalać bulionem, wsypać quionoa. Ugotować do miękkości.
2. Po ugotowaniu quinoa należy wymieszać z ziołami i orzechami, doprawić solą i pieprzem.
3. Zrobić dressing poprzez wymieszanie wszystkich elementów sosu. Sosem polać sałatkę i podawać.
Proponuję serwować z warzywami. U mnie świeże zielone szparagi.



poniedziałek, 17 maja 2010

Czerwone gołąbki z kaszą gryczaną, kurkami i fetą

Zainaugurowałam gołąbki. Tych tradycyjnych z mięsem i ryżem jeszcze nie robiłam. Zawsze wydawało mi się, że zrobienie gołąbków musi być bardzo trudne i czasochłonne. A tu niespodzianka! Nie było trudne, może zabrało trochę więcej czasu niż zwykła zapiekanka, czy makaron z sosem, ale to ze względu na czas obróbki termicznej.



Mój mąż, który na pomysł gołąbków w czerwonej kapuście westchnął ciężko, po skosztowaniu stwierdził, że to najlepsze wydanie kaszy gryczanej jakie jadł. Na próżno szukać w tych gołąbkach smaku tradycyjnych gołąbków duszonych i podsmażanych i tych, którzy by to robili spotka rozczarowanie. Poza nazwą i sposobem zawinięcia w kapustę nadzienia, te gołąbki z tradycyjnymi nie mają nic wspólnego. To zupełnie inne danie. Danie pyszne, zdrowe i bardzo, bardzo kolorowe.

Składniki (dla dwóch osób):

*kilka liści czerwonej kapusty, ale przyda się cała główka;
*150 g. kaszy gryczanej;
*2/3 paczki suszonych kurek;
*pocięty drobno szczypiorek;
*sól, pieprz;
*140 g. fety koziej lub kozio - owczej pokrojonej w drobną kosteczkę;
*ok. 100 g. jogurtu greckiego;
*ok. 250 ml. bulionu warzywnego;
*olej do smażenia lub oliwa z oliwek (nie z pierwszego tłoczenia).


Wykonanie:

1. Namoczyć kurki.
2. W wodzie z moczenia grzybów ugotować kaszę gryczaną.
3. Rozgrzać oliwę na patelni i podsmażyć na niej kurki, oprószyć solą i pieprzem.
4. Główkę kapusty obgotować w wodzie z dodatkiem 2 łyżek octu winnego.
5. Przygotować nadzienie przez połączenie kaszy, ciut więcej niż ½ grzybów, łyżki szczypiorku oraz fety;
6. Na dnie naczynia do zapiekania ułożyć kilka liści kapusty, tak by pokryły cale dno.
7. Zawinąć gołąbki tj. nakładać porcję nadzienia do oberwanych liści czerwonej kapusty. Zawijać ciasne paczuszki i układać w naczyniu.
8. Tak przygotowane gołąbki polać ok. 130 ml. bulionu i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 45 minut. W trakcie zapiekania - duszenia należy kilka razy podlać gołąbki bulionem;
9. W międzyczasie zrobić sos grzybowy na bazie pozostałego bulionu zabielonego jogurtem i doprawianego, połączonego z resztą podsmażonych kurek.

Smacznego!


czwartek, 13 maja 2010

Sałatka z ziaren orkiszu w jogurtowym sosie curry z warzywami i serem typu feta (II odsłona)

Na blogach zapanował sezon sałatkowy, co chyba jest wołaniem o wiosnę, prawdziwą wiosnę. Na naszym stole kolejna tzw. sałatka, czyli danie samodzielne, które było naszą obiado – kolacją.

O walorach orkiszu pisałam tu: http://kuchniaobledniezdrowa.blogspot.com/2010/01/saatka-z-ziaren-orkiszu-z-kozim-serem.html Do tych zalet odżywczych muszę dodać jeszcze jedną – jak dla mnie – wyjątkowy smak ziarna, które tuż po ugotowaniu znika z garnka za moją sprawą, zanim zacznę je dokładać do reszty składników sałatki.

Składniki na sałatkę:

- ziarno orkiszu ok. 2/3 filiżanki (ok. 100 g.);
- brokuły - podzielone na małe różyczki*
- kalafior – także podzielony na różyczki*
- fasolka żółta mamut – pokrojona na 3 części*
- 130 g. sera typu feta z mleka owczego i koziego -pokrojony w kostkę (powinien być twardy);

* łącznie warzyw powinno być 400-450 g.

Składniki na sos:

· 120 - 150 g. jogurtu greckiego;
· oliwa z oliwek – 2 łyżki;
· curry (sporo);
· sól, pieprz do smaku


Wykonanie:

1. Ugotować ziarno orkiszu w podwójnej ilości wody lekko osolonej. Gotować należy ok. 45- 50 minut.
2. Ugotować na parze warzywa al dente, pamiętając, że najdłużej gotuje się kalafior, dalej fasolka, a na samym końcu na ostatnie 5 minut dorzucić brokuły.
3. W misce sałatkowej wymieszać pokrojone warzywa tj. kalafior, brokuły, fasolkę, następnie dodać ziarno orkiszu. Wymieszać.
4. Przygotować sos jogurtowy poprzez wymieszanie jogurtu z oliwą, curry, solą i pieprzem do smaku. Sos będzie gęsty.
5. Delikatnie wymieszać sałatkę z ¾ sosu, z wierzchu posypać pokrojonym serem i skropić resztą sosu.


Smacznego!


poniedziałek, 10 maja 2010

Pomysł na radicchio, czyli sałatka z awokado na rukoli z radicchio z dressingiem jagodowym

Radicchio, czyli cykoria sałatowa, pomimo, że jest uroczo fioletowo – biała i stąd pięknie się prezentuje w każdej sałatce, to jednak dodawana jest w małych ilościach z uwagi na charakterystyczną goryczkę. Jednak można dodać jej więcej, a nawet cieszyć się jej smakiem o ile skomponuje się ją odpowiednio z innymi składnikami


Składniki (dla dwóch osób):

*kilka sporych liści radicchio podartych na mniejsze kawałki
*duża garść rukoli;
*1 awokado, pokrojone z większe kawałki;
*6 pomidorów suszonych na słońcu pokrojonych na paseczki;
*6 pomidorków cherry pokrojonych na ćwiartki;
*1/4 czerwonej cebuli grubo pokrojonej;


sos:
energicznie wymieszać:
4 łyżki oliwy z oliwek, 1, 5 łyżki octu balsamicznego owocowego (ja aktualnie mam truskawkowy), spora łyżeczka dżemu lub konfitury jagodowej, ewentualnie sól, pieprz do smaku .


Wykonanie:

Delikatnie wymieszać rukolę z radicchio, a następnie na sałaty nałożyć pozostałe skladniki sałatki i polać sosem.

Łosoś pod pierzynką z brokułów, marchewki i szparagów

WPIS ARCHIWALNY, POJAWIŁ SIĘ W ZWIĄZKU Z DODANIEM OPCJI DRUKOWANIA :) NIEMNIEJ WARTO GO ODŚWIERZYĆ!
Przepis pewniak. Wypróbowany wielokrotnie. Dla miłośników ryb, dla miłośników warzyw, dla miłośników zdrowej kuchni!


Składniki (dla dwóch osób):

*dwa filety z łososia, każdy po 150-200 g.;
*400 g. różyczek brokułów ;
*400 g. marchewki przekrojonej wzdłuż na pół i pokrojonej w kawałki długości 3-4 cm;
*białe szparagi;
*½ szklanki bulionu warzywnego;
*ok. 2 łyżki jogurtu greckiego;
*½ pęczka tymianku;
*ser żółty o wyrazistym smaku (ja używam z reguły cheddara, a ostatnio serów kozich lub owczych) ;
*sól, pieprz;
*cytryna;
*oliwa z oliwek;.

Wykonanie:

1. Filety ryby umyć, skropić sokiem z cytryny, oprószyć solą i pieprzem, obsypać świeżymi listkami tymianku i polać oliwą z oliwek. Odstawić do lodówki co najmniej na pół godziny, ale najlepiej na kilka godzin.
2. Warzywa podgotować na parze tak by były al dente - marchewka ok. 10 -12 min., brokuły ok. 5 min, szparagi ok. 8 min.
3. Do gorącego bulionu, zestawionego z ognia dodać jogurt, wymieszać, ewentualnie doprawić.
4. Na dno naczynia do pieczenia skropione odrobiną oliwy z oliwek ułożyć filety łososia, a na niego wyłożyć brokuły, marchewkę, na wierzch szparagi. Tak przygotowane warzywa polać równomiernie sosem i posypać na całej powierzchni potartym serem, bądź pokrojonym w cienkie plastry.
5. Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez ok. 15 minut.


Danie serwować z makaronem lub ryżem. Ja preferuję makaron, bo świetnie smakuje z delikatnym sosem.

Dodam tylko, że to jeden z ciekawszych przepisów na łososia do podania na przejcie gości. Łatwo zrobić większą ilość porcji, a danie nie tylko cieszy oko swoimi kolorami, ale też osoby które nie są miłośnikami ryb jedzą z przyjemnością z uwagi na ilość różnych warzyw, także ze względu na smak zupełnie nie rybny – a to po części za sprawą sosu i sera.

Smacznego.


Print Friendly and PDF


Related Posts with Thumbnails