Składniki (tradycyjnie dla dwóch osób):
- mały bakłażan ok. 150 g.;
- cukinia ok. 200-250 g.;
- ½ czerwonej papryki;
- 250 g. pomidorów;
- cebula;
- 2 ząbki czosnku;
- ponad ½ pęczka świeżej bazylii ( ja niestety dałam suszoną);
- 100-200 g. sera owczego typu fromage!!!;*
- 50 g. tartego ementalera;
- czosnkowa oliwa z oliwek;
- 3-4 łyżki jogurtu naturalnego;
- 2-3 łyżki pestek dyni;
- sól, pieprz.
* bardzo ważnym składnikiem jest ser owczy, ma on charakterystyczny smak, powodujący, że danie to robi się naprawdę wyjątkowe.
Wykonanie:
1. Bakłażana i cukinię pokroić w plastry grubości 1 cm., paprykę w paseczki, pomidory w ósemki, a cebulę, czosnek i bazylię drobno posiekać.
2. Żaroodporne naczynie wysmarować tłuszczem. Następnie umieścić w nim warzywa, dając większość pomidorów na dno, a paprykę na górę. Mieszankę cebulowo czosnkową dodawać pomiędzy warzywa. Składniki doprawić solą i pieprzem, skropić oliwą z oliwek.
3. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni 30 minut, a następnie w danie pomiędzy warzywa wsunąć pokrojony w drobne paseczki ementaler, a wierzch posypać pokruszonym serem owczym oraz polać jogurtem. Na tak przygotowaną zapiekankę rozłożyć pestki dyni. Piec dalsze 15-20 minut.
Przepis inspirowany przepisem z mojej ulubionej książki kucharskiej „Cała kuchnia w jednym garnku”, o której już pisałam.