Składniki (dla dwóch osób):
- dwa filety dorsza grenlandzkiego lub innej ulubionej ryby;
- pomidory w większej ilości;
- pół czerwonej papryki;
- pół zielonej papryki;
- mała cukinia;
- 2 kartofle;
- ½ pora;
- kilka nie posiekanych ząbków czosnku;
- dwie gałązki selera naciowego;
- czarne i zielone oliwki;
- wino białe;
- bulion warzywny;
- ½ pęczka bazylii;
- odrobina rozmarynu;
- sól, pieprz;
- cytryna;
- oliwa z oliwek;.
* ilości warzyw są orientacyjne, dodaję więcej tego co akurat mam pod ręką lub lubię.
- Wykonanie:
1. Potrzebna będzie patelnia lub inne naczynie, w którym można najpierw dusić warzywa, a następnie zamykając pokrywką wstawić do piekarnika. Ja użyłam patelni z grubym dnem z odkręcaną rączką.
2. Filety ryby umyć, skropić sokiem z cytryny, oprószyć solą i pieprzem.
3. Na dno naczynia do duszenia i pieczenia wlać odrobinę oliwy z oliwek. Wszystkie warzywa pokroić w podobnej wielkości części, tak aby czas ich duszenia był podobny. Przy czym seler naciowy powinien być pocięty drobniej, a por w krążki. Czosnek zostawiamy w ząbkach. .4. Na samym dnie ułożyć pomidory, które będą stanowiły soczysty podkład. Na nich ułożyć resztę warzyw i dusić przez chwilę. Jeśli będzie potrzeba można podlać odrobiną bulionu;
5. Po chwili na warzywach ułożyć filety odrobinę wciskając je pomiędzy jarzyny. Dołożyć oliwki. Skropić oliwą z oliwek, ewentualnie doprawić solą i pieprzem, choć ja już tego nie robiłam, bo ryby były uprzednio doprawione, a warzywa były podlane. Dodać wino, posypać rybę i warzywa bazylią i odrobiną rozmarynu
6. Naczynie przykryć przykrywką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 210 stopni i piec przez ok. 20 - 30 minut. Sprawdzić miękkość warzyw i ryby.
Danie w przeciwieństwie do tradycyjnie dusznej ryby wychodzi mniej mokre, warzywa zachowują w pełni swoje kształty i w zależności od długości duszenia i pieczenia mogą być al dente co preferuję lub bardziej miękkie. Do tego rybka wygląda kolorowo i atrakcyjnie, a podana mieszanka ziół, czosnku i wina powoduje, że danie ma fantastyczny smak. Co więcej dodane wino i bulion (plus sos z warzyw)nie sprawiły, aby ryba w nich pływała. Choć robiłam już ryby w warzywach na chyba ze 100 sposobów :), to w tym wydaniu z całą pewnością będę często dorsza powtarzać.
materiały, sklep www, działanie, przedsiębiorstwo, kupować
OdpowiedzUsuń