Przepis pochodzi z genialnej książki „Low fat dishes” Cary Hobday.
Składniki na 2 osoby:
- 45 g. liści baby szpinaku- u mnie Rudola i w większej ilości ok. 150 g.;
- 300 g. dyni – u mnie niestety było mniej – pokrojonej w 2 krotnie większe cząstki niż feta;
- 100 g. sera feta – pokrojonego w grubą kostkę;
- ok. 25 g. orzechów włoskich grubo posiekanych;
- 5-6 pomidorów suszonych pokrojonych w paski
- łyżka poszatkowanej mięty i kilka listków do ustrojenia (ja miałam tylko suszoną);
- olej do smażenia;
dodatkowo:
- oliwa z oliwek
- łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
Wykonanie:
1. Na talerzach rozłożyć liście szpinaku, skropić je oliwą z oliwek extra virgin , posypać solą i pieprzem.
2. W natłuszczonym naczyniu żaroodpornym ułożyć dynię i zapiekać w piekarniku w temperaturze 180 – 200 stopni przez 20 minut. Należy uważać, by dynia nie zaczęła się zbyt rumienić. Może być potrzebny krótszy lub dłuższy czas zapiekania.
3. Wymieszać pozostałe składniki: pomidory, orzechy, miętę, oraz ser feta. Spryskać olejem do smażenia, a następnie, dołożyć do dyni i dalej zapiekać dalsze 10 minut.*
4. Zapiekane warzywa z serem ułożyć na szpinaku, skropić oliwą wymieszaną z sokiem z cytryny, ewentualnie doprawić , ustroić miętą i podawać.
* Zgodnie z oryginalnym przepisem sera nie dodaje się do zapiekania, a dokłada dopiero do sałatki wyłożonej na szpinaku. Jednak ja serwowałam na gorąco danie, więc zapiekałam także ser. Dzięki temu całe danie było cieple i aromatyczne.
Smacznego!
A a dopiero zaczynam tegoroczne szaleństwa dyniowe :) Też uważam, że dynia zapiekana smakuje najlepiej. W takiej postaci lubię ją jeść nawet bez żadnych dodatków. Fajna sałatka :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZApiekana dynia to jedna z pyszniejszych rzeczy, jakie mogą sie przytrafić :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej ze wszystkich dyniowych form lubię zapiekaną, a jeśli jest podana ze szpinakiem, to już w ogóle nie trzeba mi jej reklamować. ;)
OdpowiedzUsuńDynie uwielbiam na halloween :)
OdpowiedzUsuń