O mnie

Moje zdjęcie
Katowice, Śląskie, Poland

środa, 17 listopada 2010

Wersja rybna popularnego Shepherd’s Pie



Przepis na tę zapiekankę z kilku rodzajów ryb pod smakowitym puree z kartofli, pochodzi z książki „Ryby na różne sposoby” autorstwa Aldo Zilli.
Bardzo udana potrawa. Proste smaki, wszystko to co pasterz miał w swojej dyspozycji – ryby z morza, kartofle, żółty ser, mleko, zioła - tworzą razem świetną kompozycję. A dla tych, którzy nie przepadają za rybami to całkiem fajne danie na oswojenie. Sądzę, że i dzieci, które ryb nie maja ochoty jeść, widząc to puree i zapieczony żółty ser nie pogardzą porcją, w której przemycić można rybkę.
Moja Niejadka, która ryby wcina, za to żadnego puree, żółtego sera…. wynegocjowała, że mam jej samą rybkę z zapiekanki wyciągnąć. Od tego zaczęła, a potem dawałam jak leci, a dziecię jadło ze smakiem. Zatem przemyt puree w tym wypadku odniósł powodzenie.





Składniki dla 4 osób:

-
1 wędzona makrela;
- 250 g. filetów dorsza – u nie bałtycki;
- 150 g. łososia pokrojonego w kostkę;
- 100 g. krewetek – zastąpiłam 100 g. tuńczyka z puszki;
- 450 g. kartofli ugotowanych i rozgniecionych na purre – dałam ok. 370 g.
- mleko;
- świeży tymianek;
- cytryna;
- kilka gałązek rozmarynu;
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki – wymieszałam po połowie natkę i koperek;
- 3 jajka ugotowane na twardo i starte na tarce na dużych oczkach;
- surowe jajko;
- 100 g. startego żółtego sera o wyrazistym smaku – u mnie irish cheddar;
- 85 g. masła – ja użyłam jogurtu naturalnego*;
- sól, pieprz;
- ok. 150-200 g. jogurtu naturalnego – mój dodatek


* Autor proponował, aby kartofle ubić z 25 g. masła i 3 łyżkami mleka na puree, ja kartofle wymieszałam z jogurtem, jak dla mnie smakowo nie straciły, a w zakresie walorów zdrowotnych zyskały niewątpliwie.



Wykonanie:

1. Makrelę obrać, rozdrobnić na kawałki i zaleć mlekiem, to samo zrobić z dorszem w osobnym naczyniu. Niech się moczą.*
2. Przygotować kartoflane puree poprzez wymieszanie kartofli z jogurtem, solą i pieprzem. Do masy kartoflanej dodać trochę świeżego rozmarynu. Ja dodatkowo dodałam malutki poszatkowany ząbek czosnku.
3. W dużej misce należy wymieszać wszystkie ryby tj.: łososia, makrelę, dorsza i tuńczyka. Do masy rybnej należy dodać surowe jajko, sól, pieprz, sporo tymianku, potarte jajka i mleko z moczenia ryb – tyle, aby masę zwilżyć.
4. Przygotowaną masę rybną należy przełożyć do naczynia żaroodpornego. Następnie na wierzchu rozłożyć puree kartoflane, posypać z wierzchu igiełkami rozmarynu, tartym serem i dodać nierównomiernie kilka łyżek jogurtu na wierzch.
5. Zapiekankę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 25-30 minut w temperaturze 200 stopni.



* Oryginalny przepis mówi o gotowaniu przez kilka minut ryb w mleku z dodatkiem listka laurowego, a dopiero potem rozdrobnieniu ryb. Zabieg ten wydał mi się zbyteczny, bo ryby po 8 minutach gotowania będą zupełnie miękkie, a przecież w czasie zapiekania zdążą się upiec, podobnie jak łosoś.

** Autor proponował też zrobienie czegoś pomiędzy sosem, a zasmażką, na bazie masła, mąki i wywaru rybnego, tj. mleka, w którym ryby się gotowały celem zalania masy rybnej – pominęłam, użyłam mleka, w którym ryby się moczyły, natomiast zagęszczanie mąką i dodawanie masła w mojej ocenie było tylko zbędnym podbijaniem kalorii, bez wpływu na smak, a dodatkowo
generowało niezdrowe tłuszcze trans (podgrzewane masło).


.



















Danie podałam z surówką z tartej marchewki, do której dodałam masło orzechowe – z tartych migdałów, bez żadnych dodatków, wymieszane z jogurtem.
A ponadto bakłażany w miodowo – imbirowej zalewie, które przede mną robiła Quinoaamatorka i Thiessa.



4 komentarze:

  1. To juz nie Shepherd’s Pie, ale Fishman's Pie.
    Kolejne fajne danie rybne. Ta Twoja ksiazka coraz bardziej mi sie podoba. Bede musiala sie jej przyjrzec.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam kiedyś jak Jamie robił podobną zapiekankę :) Na razie robiłam tylko wersję z mięsem

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda to super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie całe danie wygląda bardzo apetycznie i chyba będę musiała jeszcze więcej na jego temat poczytać. Ja jestem zdania, że jeśli chodzi o samą rybę to bardzo smaczną można kupić z firmy https://mowisalmon.pl/produkty/ i ja zazwyczaj właśnie tak robię.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails