O mnie

Moje zdjęcie
Katowice, Śląskie, Poland

czwartek, 24 lutego 2011

Creme burle z porów i gorgonzoli. Karambola.

Zaintrygowała mnie nazwa. Creme burle nieodmiennie kojarzył mi się z wykwintnym i najbardziej zarazem znanym wykwintnym deserem francuskim. A tu nagle wersja wytrawna! Pomyślałam coś dla mnie. Przepis pochodzi z Magazynu Kuchnia z końca 2010 r. Zrobiłam w zeszłym tygodniu jako przystawkę na przyjście gości i sprawdziło się rewelacyjnie. Okazało się, że nie tylko sama nazwa przystawki jest frapująca, ale i smak jej nie ustępował.
Danie zaserwowałam w ramekinach w towarzystwie drobnej lekkiej sałatki z karambolą, ale sądzę, że tu można podać każdy rodzaj drobnej sałatki na bazie rukoli, roszponki, czy ewentualnie szpinaku, skropione oliwą z oliwek.

Ja na liściach rukoli z pomidorkami cherry przekrojonymi na pół i odrobiną szalotki bananowej w cieniutkich plasterkach, umieściłam po 2 plasterki pięknych gwiazdek karamboli. Całość skropiona kilkoma kroplami soku z limonki i oliwą z oliwek extra virgin, posypana świeżo mielonym kolorowym pieprzem oraz solą.

Co zaś do samej karamboli, to można używać surowej, jednak w mojej ocenie była zbyt twarda, więc pokusiłam się o lekkie podsmażenie na patelni gwiazdek na odrobinie masła z cukrem brązowym. Mniam. Dodam tylko, że karambolę dodaje się do wykwintnych dań mięsnych, dusi z nimi, lub w formie pieczonej, czy gotowanej stosuje się też do sałatek i innych dań. No i oczywiście służy do dekoracji.




Składniki dla 4 osób:
- 1 duży lub 1,5 mniejszego pora - pokrojonego w ukośne talarki;- 1/2 cebuli - posiekanej;- 2 łyżki niepełne koperku posiekanego;- 2 łyżki niepełne pietruszki posiekanej;
- 120 g. sera gorgonzola;
- 3 duże żółtka;
- 2/3 kubka śmietany 36%
- 2/3 kubka śmietanki – u mnie jogurt naturalny;
- 4 łyzki parmezanu;
- sól, pieprz.







Wykonanie:
1. Pokrojone pory i cebulę na oleju do smażenia poddusić przez kilka minut. Należy uważać aby się nie zrumieniły.
2. W tym czasie ubić żółtka na biało, a następnie wmieszać śmietany, ubić. Dodać zioła i pokruszony ser gorgonzola. Doprawić solą i pieprzem.
3. Przestygnięte pory wymieszać z masą jajeczno – śmietanową.
4. Masę porową wyłożyć do ramekinów i wstawić do nagrzanego piekarnika do 140 stopni. Zapiekać łącznie 35 minut. W Polowie zapiekania masę porową w ramekinach posypać parmezanem i zapiekać dalej.
5. Podawać gorące w towarzystwie delikatnej sałatki.


Przystawka ta nie należy do obłędnie zdrowych, choćby ze względu na zawartość tłuszczu w serze i śmietanie i to tłuszczu nasyconego (sic)!
Jednak szczęśliwie podaje się ją w malutkich porcjach. Dodatkowo na danie główne podałam coś lekkiego, zdrowego i beztłuszczowego, więc ostatecznie bilans wyszedł pozytywnie dla całości. Zrezygnowałam też z pierwotnie planowanego deseru, gdzie używa się sporo kremówki, zastępując czymś lżejszym, a przede wszystkim podanymi w malych miseczkach różnymi orzechami i suszonymi owocami.





6 komentarzy:

  1. Fajny pomysł w kokilce. Muszę zrobić coś takiego, wytrawnego. I ciekawy akcent sałatkowy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, karrramba!
    co za cremee.
    rewelacja.
    por z gorgonzolą, idealnie zrównoważone!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to pomyłka w nazwie :o))

    Bardzo fajny pomysł z dodaniem karamboli do sałatki - wygląda bardzo efektownie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, nie popadajmy w skrajności, tłuszcze też należy spożywać szczególnie teraz przy takich mrozach. Ten przepis bardzo przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały jest ten krem. Muszę zrobić taką wytrawną wersję. Pięknie przygotowałaś stół.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails