O mnie

Moje zdjęcie
Katowice, Śląskie, Poland
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kurki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kurki. Pokaż wszystkie posty

środa, 23 października 2013

Sezonowa lasagna z kurkami



Tą lasagne robię od roku w sezonie kurkowym  przynajmniej raz. W tym raku zrobiłam dwukrotnie, bowiem raz wersję zmieniłam i dodałam przełożenie bobowe i ta wersja właśnie jest na zdjęciach.




Inspiracja z Kwestii Smaku.

Składniki na 4 osoby:
 
- makaron lasagne – co najmniej 12 płatów – najlepiej pełnoziarnisty;
- cebula- pokrojona w drobną kostkę;
- 2 ząbki czosnku  - posiekane drobno;
- ok. 350 – 400 g. kurek - umytych, osuszonych i pokrojonych na mniejsze części;
- ok. 80 g. parmezanu;
- ok. 200 g. sera koziego lub ricotty albo mieszanki obu;*
 - sól, pieprz do smaku;
- mleko – kilka łyżek;
- rozmarynnajlepiej świeży;
- olej do smażenia;
- orzeszki piniowe – zastąpiłam tym razem pekanami – kilka łyżek – posiekanych z grubsza;

opcjonalnie na warstwę bobową:

bób ok. 250 g. – uparowany lub ugotowany i wyłuskany, mięta świeża drobno posiekana, ząbek czosnku – posiekany, ok. 100 g. ricotty;


* dla mnie serek kozi, zwłaszcza z rolady pleśniowej ma dominujący, charakterystyczny smak, więc daję jedynie część serka koziego i dużo ricotty, co pozwala mi delektować się smakiem kurek nie zdominowanych przez serek


Wykonanie:

1. Na rozgrzanym oleju na patelni należy podsmażać kurki do odparowania, następnie dodać cebulę i czosnek smażyć do zeszklenia, dodać ½ orzechów, doprawić solą, pieprzem, rozmarynem. Odstawić.

2. Z farszu kurkowego wziąć 1/3 i zmiksować w blenderze wraz z mlekiem i  parmezanem.

3. Pozostały farsz kurkowy wymieszać z rozdrobnionym serkiem kozim lub z ricottą, doprawiając w razie potrzeby.

4. Podgotować płaty lasagne, a następnie na dnie naczynia żaroodpornego rozsmarować odrobinę zmiksowanego farszu kurkowego, na to nałożyć płaty lasagne, a na nie warstwę farszu kurkowego z serkiem kozim/ ricottą. Ponownie ułożyć płaty lasagne i raz jeszcze warstwę farszu kurkowego. Całość przykryć ostatnią warstwą lasagne. Wierzch makaronu wysmarować zmiksowanym farszem kurkowym, posypać orzechami.

5. Całość zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 minut.

6. W przypadku robienia warstwy bobowej, należy ugotowany bób rozgnieść praską do kartofli wraz z pozostałymi składnikami – miętą, czosnkiem, ricottą i doprawić. Tą warstwę należy położyć jako pierwszą na płatach lasagne, kolejna to farsz kurkowy. W razie robienia tej warstwy, należy zmniejszyć ilość warstwy kurkowej, gdyż potrzebna będzie tylko do jednego przełożenia.








wtorek, 18 września 2012

Jaja na kurkach w ramekinach zapiekane



Jajka w kokilkach – niezliczone kombinacje, co kto lubi! Niemniej są połączenia bardziej i mniej trafione. Zapewne, większość osób, która pokusiła się o takie jaja potwierdzi, że dobrze łączą się z szynką, czy wędzonym łososiem. Jak dla mnie ciut mniej z podsmażonymi pieczarkami, czy pomidorami, ale co kto lubi. Kolejnym odkryciem były jajka, które zobaczyłam u Amber. Niby banalne, jednak przyrządzone dokładnie tak jak podała Amber, z użyciem rozpustnej (czytaj – niezdrowej) śmietany i podnoszącym walory smakowe niezrównanym (niezdrowym) masłem w znacznych ilościach, są pyszne. Za pierwszym razem zrobiłam wersję zdrowszą – tradycyjnie zastępując śmietanę zdrowszym odpowiednikiem – jogurtem, a masło – prawie w całości olejem do smażenia. Za drugim razem uznałam, że nasze zdrowie nie dozna nadzwyczajnego uszczerbku, jeśli kurki zostaną skąpane w słusznej ilości masła, a następnie hojnie podlane śmietaną i to tłustą.

Polecam póki kurki jeszcze goszczą na straganach.




Składniki (dla dwóch osób)*:


- 200 – 250 g kurek – umytych i pokrojonych na mniejsze kawałaki;

- ok. 50g masła lub więcej / oleju do smażenia;- ok. 200ml śmietany kremówki / gęstego jogurtu;
- sok z połowy cytryny – pominęłam;
- świeży tymianek – bardzo dużo;
- łyżka posiekanego koperku;
- sól;
- świeżo zmielony pieprz;
- jajka – ilośc wg uznania;
- żółty ser, potarty – mój dodatek
 - mała posiekana cebula – mój dodatek;

* wprowadziłam kilka drobnych zmian, które zaznaczam w składnikach




Wykonanie:

1. Na patelni należy rozpuścić małso i podsmażyć na nim kurki. Gdy już odparują dodać cebulę. Smażyć kurki na złoto. Kilka można odłożyć do udekorowania.
2. Dwie trzecie śmietany należy wlać do garnka i gotować przez chwilę, aż straci nieco objętości. Dodać przygotowane uprzednio na patelni kurki  i gotować całość przez chwilę. Po tym czasie garnek zdjąć z ognia i doprawić ziołami – tymiankiem i koperkiem oraz solą i pieprzem.

3. W żaroodpornych kokilkach wysmarowanych nieco tłuszczem ułożyć na dnie masę kurkowo – śmietnanową, posypać żółtym serem, a na wierzch wbić jajka. Białka jajek częciowo posmarować pozostałą śmietaną, posypać żółtym serem i odrobiną ziół. Całość opruszyć delikatnie solą i pieprzem.
Zapiekać ok.10 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Po tym czasie białko powinno być ścięte, a żółtko płynne.

4. Po wyjęciu z pieca jajka można udekorować odłożonymi kurkami.






Danie najlepiej smakuje na ciepło zaraz po wyjęciu z pieca. Dobrze komponuje się pieczywem, którym można zgarniać sos. Z moich obserwacji wynika, że jeśli sos śmietnowy nie był zbyt gęsty, co można osiągnąć nie gotując śmietany zbyt długo i dając jej sluszną porcję, to po czasie w piekarniku kurki nadal topią się w nadzwyczaj pysznym kremowym sosie.




czwartek, 13 października 2011

Krem z kurek z rozmarynem

W tym roku kurki pojawiły się w mojej kuchni i co więcej wysunęły się na prowadzenie pośród składników, które królowały w potrawach. Aż dziwię się, że dotychczas ich nie używałam i w zasadzie odrzucałam jako zupełnie nieatrakcyjne. Oczywiście zdarzyło mi się kilka razy użyć suszonych kurek jako dodatku np. do kaszy, ale niewiele więcej. Z domu rodzinnego znałam wspaniałe, pysze grzyby gęstowane, składające się głównie z podgrzybków, maślaków, czasem zdarzał się wśród nich prawdziwek, czy borowik. Poza jednak tą formą podania grzybów , wydawały mi się one zupełnie nieprzydatne w kuchni. A zupa grzybowa, cóż… Znałam tylko pieczarkową z dzieciństwa, której smak zapamiętałam fatalnie. Zatem, gdy już w dorosłym życiu ktoś zamawiał zupę grzybową w restauracji, często właśnie zupę krem, nie chciałam nawet spróbować.






Ale na szczęście smaki się zmieniają, na szczęście otworzyliśmy się na próbowanie nowych dań, potraw…, otworzyliśmy się na dawanie nowego wcielenia znanym nam składnikom, dotychczas przypisanym do jednego dania. I tak oto, gdy w tym roku kurki zaczęły królować w naszej kuchni, po kilku daniach z makaronem, gdzie kurki występowały w różnej formie i z różnymi dodatkami, po sałatkach z ich dodatkiem, przyszedł czas na zupę - krem z kurek.
Jak dla mnie zupa wyszła idealnie. Zgodnie z moim zamysłem była bardzo gęsta i bardzo kurkowa.


Składniki dla 2 osób:

- 250-270 g. kurek – umytych i pokrojonych;
- 1/2 dużej cebuli – posiekanej;
- łyżka lub więcej posiekanego rozmarynu;
- ¼ selera – pokrojonego w kostkę;
- mały kartofel – pokrojony w kostkę;
- ¼ - ½ kieliszka wina;
- miso lub bulion – ja użyłam miso ok. 300 ml;
- mleko – ok. 100 ml;
- sól, pieprz;
- 2 łyżki jogurtu – ewentualnie śmietany;
- olej do smażenia



Wykonanie:

1. W rondlu lub na patelni na oleju do smażenia zeszklić cebulę, dorzucić kurki, dusić do wyparowania płynu. Dolać wino, odparować. Kilka kurek odłożyć.

2. Do kurek dołożyć selera i kartofla, warzywa zalać bulionem. Gotować pod przykryciem, aż zmiękną. Dolać mleko, gotować jeszcze przez chwilę, doprawić solą i pieprzem, dodać rozmaryn. Zupę zmiksować w blenderze lub za pomocą żyrafy. Ponownie doprawić zupę, ewentualnie rozcieńczyć mlekiem lub bulionem do osiągnięcia pożądanej gęstości.




Podawać można z grzankami, o które upominał się mąż lub z innymi dodatkami np. dzikim ryżem, co niewątpliwe uczynię następnym razem. Jako że zupa była jedynie tym razem dodatkiem do makaronu z pesto z suszonych pomidorów i migdałów, zaniechałam dodatków.


















niedziela, 9 października 2011

Bób duszony z kurkami i miętą



Na pożegnanie kurek i bobu danie z dodatku do gazety wyborczej z września 2011 r. Danie pyszne, zawierające połączenie nie tylko tych dwóch sezonowych produktów, ale dodającego smaku boczku.
Niestety moje zdjęcia nie wypadły zbyt zachęcająco za sprawą ricotty, której nawiasem mówiąc dałam więcej niż wynikało z przepisu. Smak zyskał, ale wygląd stracił, bo ser gęstszy od śmietrany, którą przewidywał przepis, oblepił te żywo kolorowe warzywa i boczek bialym płaszczem.



Składniki:

- 400 g. bobu – ugotowanego i obranego;
- 300 g. kurek – oczyszczonych;
- 2 łyżki wiśniówki;
- 150 g. wędzonego boczku – pokrojonego w kostkę;
- duża cebula - pokrojona w piórka;
- 2 ząbki czosnku - posiekane;
- 2 – 3 łżyki śmietany – u mnie ser ricotta;
- łyżka masła – u mnie olej do smażenia;
- 2 gałązki świeżego tymianku;
- ¼ pęczka świeżej mięty;
- sól, biały pieprz;


Wykonanie:

1. Kurki należy podsmażyć na patelneni na oleju do smażenia lub na maśle z tymiankiem. Pod koniec dodać wiśniówkę i odparować. Następnie dołożyć ricottę (śmietanę). Doprawić solą i pieprzem i wymieszać z bobem.
2. Na patelni przesmażyć boczek z cebulą i czosnkiem.
3. W misce wymieszać bób z kurkami i boczkiem oraz pokrojoną miętą.

Autor proponuje podawanie bobu w formie ciepłej przekąski z razowym pieczywem lub jako dodatek do mięs.






Related Posts with Thumbnails