Dostaliśmy siatkę brzoskwiń prosto z ogrodu. Pyszne, nasze polskie, bez natryskiwania, bez ulepszania natury.
No i trzeba było przetworzyć brzoskwinie. Zrobiłam po raz pierwszy ryż cynamonowy gotowany w mleku z karmelizowanymi brzoskwiniami do lunch - boxa dla męża. Niejadek, który na ryż nie patrzy już od roku, nagle się zainteresowała i zjadła pół porcji przygotowanej dla taty. Dodam, że brzoskwini, pomimo że słodkie, bo karmelizowane z cukrem, tknąć nie chciała. Cóż, tacie dołożyłam kanapkę.
Ale o ryżu będzie kiedy indziej. Dziś o rybie. Bo dla nas na obiado – kolację była ryba! Miłośnicy słodkich lub waniliowych nut w daniach wytrawnych będą usatysfakcjonowani.
Pomysł na danie zaczerpnęłam z książki „5 of the best delicious” autorstwa V. Little, gdzie w roli głównej występował kurczak, a potrawę się robiło w piekarniku i częściowo na patelni. Jako że u nas w domu drobiu się nie jada, to kurczaka zastąpiłam rybą.
Co ciekawe to jeden z najszybszych przepisów na rybę jaki znam.
No i trzeba było przetworzyć brzoskwinie. Zrobiłam po raz pierwszy ryż cynamonowy gotowany w mleku z karmelizowanymi brzoskwiniami do lunch - boxa dla męża. Niejadek, który na ryż nie patrzy już od roku, nagle się zainteresowała i zjadła pół porcji przygotowanej dla taty. Dodam, że brzoskwini, pomimo że słodkie, bo karmelizowane z cukrem, tknąć nie chciała. Cóż, tacie dołożyłam kanapkę.
Ale o ryżu będzie kiedy indziej. Dziś o rybie. Bo dla nas na obiado – kolację była ryba! Miłośnicy słodkich lub waniliowych nut w daniach wytrawnych będą usatysfakcjonowani.
Pomysł na danie zaczerpnęłam z książki „5 of the best delicious” autorstwa V. Little, gdzie w roli głównej występował kurczak, a potrawę się robiło w piekarniku i częściowo na patelni. Jako że u nas w domu drobiu się nie jada, to kurczaka zastąpiłam rybą.
Co ciekawe to jeden z najszybszych przepisów na rybę jaki znam.
Do ryby podałam cukinie żółtą i zieloną pokrojoną w cienkie poprzeczne plastry i gotowaną na parze przez 4 minuty.
Składniki (dla 4 osób):
- 2 filety białej ryby – u mnie halibut;
- kilka brzoskwiń obranych ze skórki i przekrojonych na połowy;
- laska wanilii z wyłuskanymi ziarenkami;
- cytryna;
- odrobina cukru nierafinowanego;
- 50 ml. białego wina;
- 170 ml. bulionu;
- sól, pieprz,
Wykonanie:
1. Rybę skropić kilkoma kroplami cytryny, oprószyć odrobiną soli i pieprzu.
2. W dużej patelni z pokrywką wymieszać wino z bulionem, cukrem i laską wanilii wraz z wyłuskanymi ziarenkami. Wymieszać.
3. Do sosu włożyć filety ryby, a wokoło rozłożyć brzoskwinie. Zakryć garnek pokrywką i dusić przez 10-12 minut.
Gotowe!!!
uwielbiam prezenty w postaci płodów z własnego ogródka :)
OdpowiedzUsuńa ryba rzeczywiscie superszybka :)
ojej. ryba waniliowa... intrygujące, aczkolwiek raczej nie dla mnie xd
OdpowiedzUsuńjej jaki oryginalny, ciekawy pomysł na rybkę!:) ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis. Ryby z wanilią jeszcze nie robiłam, więc dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńByłam przekonana że mowa o cieście, a tu proszę, wracam do początku nazwy i cóż widzę? Ryba! No fantastyczny wręcz pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba. Ryby z owocami to dla mnie nie nowosc, ale podoba mi sie patent z wanilia.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) A czemu u Was w domu nie jada się drobiu?
OdpowiedzUsuńWitaj Adriah, drobiu jak i innych zwierząt nie jadamy ze względów ideologicznych. Odrębną kwestią pozostaje wartość odżywcza mięsa zwierząt, które od narodzin karmione są paszą z mączką kostną, nastrzykiwane hormonami...., a potem w procesie przerabiania zwierzęcia w mięso, ów mięso poddawane jest dalszym obróbkom chemicznym, nastrzykiwane najróżniejszymi polepszaczami smaku, koloru, zapachu, konserwantami... To wszystko nie dotyczy ryb nie hodowlanych lub pochodzących z hodowli ekstensywnych w przeciwieństwie do intensywnych. Żyją na wolności, jedzą to co natura daje.
OdpowiedzUsuńclick here to investigate https://www.dolabuy.su go to the website Dolabuy Fendi my link replica bags china
OdpowiedzUsuń